piątek, 20 lutego 2009

Bąbelkowo za szybą.

Wczoraj (w koncu) odwiedzila nas "nasza" angielska bardzo przyszywana cioteczka Lenny.Jej wizyta byla kolejna okazja do pstrykniecia kilku zdjec,niektore podobaja mi sie szczegolnie,wiec podziele sie z wami.Ech...cudny ten moj synek:).

Seria "za szyba". Pstrykalam z ogrodu,w ktorym usilowalam uchwycic prawdziwe kolory posiadanych tkanin.


Mam wyjatkowo malo zdjec ze swoim maluszkiem. Lenny zrobila nam kilka zdjec swoim ajfonem,podczas dmuchania baniek mydlanych.

To byl bardzo udany dzien...

3 komentarze:

  1. no proszę jaki mały przystojniak ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. ależ piękne oczęta ma Twój Synek:)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczny bobas,tylko mamę niewiele widać:)Wysłałam Ci wiadomośc na e-mail

    OdpowiedzUsuń