sobota, 1 sierpnia 2009

Zara Ellevill

Pora przyznac oficjalnie, ze nie tylko Didymos robi dobre chusty, jest wiele innych szmat wartych zachodu, jedna z nich jest Zara norweskiej firmy Ellevill. W moje i Mikolaja rece trafila tym razem cudna Zara Aubergin. Ostatnio kocham fiolety, a kolor tej chusty jest bardzo nasycony i cudny. Ponadto swietnie sie w niej nosi slodkie ciezary.



A to my, testujemy...

4 komentarze:

  1. na taki widok od razu geba sie usmiecha :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna chusta, kolor fantastyczny :) Szkoda,z ę dzieci tak szybko rosną;) Moja dwulatka już za ciężka byśmy się jeszcze chustowały ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. kolory chusty rzeczywiscie bardzo ladne ,soczyste :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś... (może w niedalekiej przyszłości) jak sobie zmajstruję małe oddychające własną piersią stworzenie ;) to też będe w chustach pomykać!

    A ta ma cuuudny kolor!

    I przyda mi się Twój blog przy wyborze :D

    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń