Paluszki mnie dzis bola, w koncu udalo mi sie skonczyc drzewko, znow wyszywane sciegiem lancuszkowym. Nie wiedziec czemu, zajelo mi to sporo czasu. Ten maly krajobraz bedzie centralna czescia kolejnej torebki, o ktorej wkrotce.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczne drzewko a ptaszki przeurocze!!! Już nie mogę doczekać się torebki :)
OdpowiedzUsuńWidać, iż wyszywane z niezwykłą starannością. Piękne kolory i słodkie te ptaszki z jabłkami. Mniam.
OdpowiedzUsuńzapowiada się piękna! uwielbiam motyw drzewek,domków i zwierzaków :)
OdpowiedzUsuńprzesliczny obrazek!
OdpowiedzUsuńjabłuszka może i rajskie, ale drzewo!!! to dopiero raj dla oczu!!!
OdpowiedzUsuńpiekne!
OdpowiedzUsuńrewelacyjna torebeczka... <3
OdpowiedzUsuńniesamowicie lubię Twój styl...