Sa tez dobre wieści, będzie nas więcej....jestem w 11 tygodniu ciąży:).
W nawiązaniu do okropnej pogody za oknem umieszczam zdjęcie zrobione właśnie przez mojego brata...
I do następnego posta, bardziej pozytywnego!

W nawiązaniu do okropnej pogody za oknem umieszczam zdjęcie zrobione właśnie przez mojego brata...
I do następnego posta, bardziej pozytywnego!

brak słów, żeby wyrazić żal ...
OdpowiedzUsuńcoż za dziwny los rządzi naszym życiem: kończy jedno zaczyna drugie życie ...
dużo, dużo sił Izo w tym trudnym czasie ...
Izo bardzo mi przykro z powodu Brata,wiem co przechodzisz :(mój Tato odszedł w lipcu:/
OdpowiedzUsuńcieszę się,że będziesz miała Maleństwo,życzę zdrówka,trzymaj się Słoneczko:)
(*)(*)(*)
Kochana taki mi przykro...Bóg jedno odbiera a daje drugie-ściskam mocno i życze duużo zdrowia Wam
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro ... trzymaj się
OdpowiedzUsuńmoje najszczersze wyrazy współczucia;(
OdpowiedzUsuńa z drugiej strony moje gratulacje, że będzie Was więcej
3maj się dzielnie i zdrowo!
za Brata odmówię "wieczne odpoczywanie"
OdpowiedzUsuńa dla młodego Człowieczka i Rodziny gratulacje :)
życzę, żeby się bezpiecznie rozwijał i ubogacał Waszą Rodzinę :)
Nie wiadomo czy sie cieszyc czy plakac... Mam nadzieje, ze Twoj brat tam gdzie jest, jest szesliwy, nie cierpi i nie meczy go choroba, a spoglada na Ciebie i troszczy sie o malenstwo, pomysl, ze Twoj brat to taki aniol dla maluszka w srodku.
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoj powrot i te sliczne kocie guziczki:)
Spieszmy się
OdpowiedzUsuńŚpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego.
Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć
kochamy wciąż za mało i stale za późno
Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnia czy ostatnia pierwsza.
ks. Jan Twardowski
A ja chciałam tylko powiedzieć, że jesteś wyjątkowa. zagościłaś na mojej liście ulubionych blogów, jestem zachwycona torebkami i wyobraźnią. dbaj o to małe stworzonko w Tobie.. i znajduj ukojenie w tym, co wydaje się codziennością, a niektórzy nie dostrzegają jego piękna.. dzisiejszą modlitwę poświęcimy Twojemu ukochanemu Aniołowi..
OdpowiedzUsuńMyślami jestem z Tobą i w tych smutnych i radosnych chwilach.
OdpowiedzUsuńPrzykre to,że ludzie odchodzą w tak młodym wieku,gdzie jeszcze tyle w życiu mogliby osiągnąć.Jeszcze bardziej przykre,gdy są to najbliżsi.Ściskam mocno Izuś i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGratuluję również maleństwa :)
...umiera ktoś...rodzi się ktoś...a życie toczy się dalej...
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się cieplutko :-)
Bardzo smutne... nigdy nie pogodzę się z tym, ze młodzi ludzie odchodzą... los jest taki niesprawiedliwy, przytulam...
OdpowiedzUsuńa zarazem gratuluję i życze kolejnych miesięcy w zdrowiu :)
zdjęcie piękne, takie poetyckie
brak mi słów... *tuli*
OdpowiedzUsuńtrzymaj się ciepło i gratuluję rosnącego chuścioszka!
to bardzo smutne Iza, bardzo mi przykro, gratulacje jednak ciazy i tym bardziej ze moja siostra tez jest w ciazy i termin chyba bedzie podobny do twojego, bo koniec czerwca...
OdpowiedzUsuńprzepraszam tez, ze jeszcze nie odpisalam na twojego e-maila ale sie przymierzam...
trzymaj sie cieplutko...
...najszczersze wyrazy współczucia :( To smutne...
OdpowiedzUsuń*****************
Gratuluję maleństwa! Promyki słońca przesyłam!
ojej :(
OdpowiedzUsuńIzuś, całuję cię mocno, kochana, smutno i wesoło zarazem...
OdpowiedzUsuńwspółczuję straty i życzę zdrowej ciąży!
OdpowiedzUsuńTsumiko, jest mi bardzo przykro z powodu Twojego brata. Współczuję całej Waszej rodzinie i przyjaciołom.
OdpowiedzUsuńA co do dzidzi... kilka miesięcy temu, kiedy oficjalnie ogłosiłaś starania o kolejnego chuścioszka, łaczyłam się z Tobą w podobnych nadziejach. Dziś... również jestem w 11 tygodniu ciąży :)
zapraszam po coś do mnie ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze współczuję! Nie ma słów mogących podnieść na duchu, bo człowiek wpada w czarną dziurę rozpaczy i nic nie jest w stanie pomóc.
OdpowiedzUsuńJednak będzie nowe życie :) Tak się cieszę! I gratuluję z całych sił! Dbaj o siebie i wracaj do Nas z nowymi cudami, bo czekamy.
Pozdrawiam!
Przykro,smutno,wielki zal.............Witam malego czlowieczka i zycze wszystkiego co najlepsze.
OdpowiedzUsuń...to takie brutalne ale typowe dla naszego żywota, że tak dramatyczne wydarzenia przenikają się z wielkim szczęściem.
OdpowiedzUsuńściskam!
Ściskam Cię bardzo, bardzo mocno i myślami jestem z Tobą w Twoich smutkach i radościach, kochana Tsumiko!!!
OdpowiedzUsuńWpadłam "przypadkiem", bo w aktualizacjach na czyimś blogu moją uwagę przykuło właśnie to piękne, deszczowe zdjęcie.
OdpowiedzUsuń36 lat miała moja mama, gdy umarła. Nagle, bez wcześniejszym ostrzeżeń.Wtedy to była dla mojego Taty, dla mnie pięcioletniej i mojej trzyletniej siostry niezrozumiała, bezsensowna śmierć, wydawało się, że nic dobrego nie może z tego wyniknąć. Z perspektywy 21 lat, które już minęły, widzę ile rzeczy, dobrych, pięknych, a może wręcz kluczowych w moim życiu zrealizowało się poniekąd dzięki tamtej tragedii... Sens widać z nieco większego dystansu. Życzę Tobie i rodzinie Twojego Brata, byście ten sens również zobaczyli.
I z całego serca gratuluję nowego życia w Tobie!:)
zacznę od gratulacji :) obyś każdego dnia mogła cieszyć się z ciąży. oby to był magiczny czas! pełen szczęścia i radości :)
OdpowiedzUsuńprzykro mi z powodu brata...
_______
www.klimatycznywroclaw.blox.pl
w takich momentach, co sie powie- zwykle rzmi jakby nie na miejscu...
OdpowiedzUsuńprzykro mi.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
z drugiej strony- gratuluje serdecznie!
jak to dziweczyny pisaly wyzej- ktos umiera, ale i rodzi sie ktos.
wiele radosci z czucia "kangurzatka" :)
oby skakaniem rozweselalo wszystkich! :)
ps. tak jak moje- mnie
usciski i pozdr cieple