Paluszki mnie dzis bola, w koncu udalo mi sie skonczyc drzewko, znow wyszywane sciegiem lancuszkowym. Nie wiedziec czemu, zajelo mi to sporo czasu. Ten maly krajobraz bedzie centralna czescia kolejnej torebki, o ktorej wkrotce.
finished sweaters + winter skies
9 miesięcy temu