poniedziałek, 25 maja 2009

Rajskie jabluszka.

Paluszki mnie dzis bola, w koncu udalo mi sie skonczyc drzewko, znow wyszywane sciegiem lancuszkowym. Nie wiedziec czemu, zajelo mi to sporo czasu. Ten maly krajobraz bedzie centralna czescia kolejnej torebki, o ktorej wkrotce.

sobota, 23 maja 2009

Kleofas.

Ostatnio trudno zdobyc moje serce, ale jak tylko zobaczylam torbe z Kleofasem, uszyta przez iFone, zapragnelam miec jej wersje mini. Cos w sam raz na telefon, klucze, portfel i cyfrowke. Kleofas zamyka sie na suwak i spelnia wszystkie moje torebkowe potrzeby. A jak wyglada...:)
Dzis natrafilam na flickrze na swietne haslo (bylo wyhafotwane na poduszce).

LIFE IS GOOD. ENJOY THE LITTLE THINGS.

piątek, 22 maja 2009

Kolorowo i szaro

Dzis podczas spaceru zauwazylam dlugasny plot, caly szary, na ktorym odbijaly sie rozne barwy roslin. Najbardziej zaciekawil mnie bluszcz, ktoremu udalo sie przebic przez ogrodzenie, ale z jakiegos powodu zmienil kolor na cudny, sloneczny zolty.

czwartek, 21 maja 2009

Letnia Gruszka

Wczoraj powstala gruszka w baaardzo stonowanych kolorach, ktora bedzie prezentem urodzinowym dla mamy mojej pewnej milej znajomej (o ile torebka sie spodoba). W srodku jak zwykle znajduje sie dwudzielna kieszen, a calosc zapina sie na magnes. Calosc wykonana z 100 % bawelny.

Kilka detali...
A tutaj zobaczcie, dopiero przy prasowaniu tej tkaniny zauwazylam taki malenki, zabawny szczegol (zuczek czy biedroneczka?:)).

wtorek, 19 maja 2009

hUmorki

Humorki znam od dawna, zawsze baardzo mi sie podobaly. Nie tylko one same, ale rowniez sposob ich prezentacji przez tworcow. Humorkowe zdjecia sa kolorowe, radosne i niezwykle pomyslowe. Niedawno trafilam na humorkowego bloga i w ten sposob przyjechal do nas BoB. Bob ma wieeeelkie uszy, fioletowe futerko i jest niezwykle starannie wykonany. Niestety, pokochalam go bardziej, niz nasz syn, ktory ewidentnie go ignoruje:(.

Recycling Art?

Kiedys byla ogromna jeansowa spodnica, dzis jest torebka. Bylo to dla mnie male wyzwanie, wymyslec cos ciekawego z czegos, co juz jest. Torebka zapinana jest na rzep, bo wlascicielka raczej nerwowa:). W srodku ma dwudzielna kolorowa kieszonke i karabinczyk na klucze. Pasek jest dluugi, azeby torebka mogla byc zalozona przez ramie i uzywana podczas noszenia dzieciaczka w chuscie.

Przypinka - broszka

Bok torebki
I torebka w srodku

czwartek, 14 maja 2009

Jurek,Jerzy-Jeż :)

Udalo mi sie skonczyc moja jezowa torebke. Na zyczenie cala jest w czerni, ale mysle ze kolorowa dekoracja z filcu, bawelny, guzikow i tasiemek rozjasnia calosc. W srodku sa cztery kieszonki a torebka ma regulowany pasek i zapina sie na manges.

wtorek, 12 maja 2009

kase-faz

W moim urodzinowym poscie pisalam wam, ze z najwieksza niecierpliwoscia czekam na torebke od Marii. Wczoraj przyniosl ja listonosz. Jest sliczna, pieknie wykonana i pomiesci wszystko:). Dowody naoczne ponizej.



Kilka detali.


poniedziałek, 11 maja 2009

Tsumiko w Pakamerze.

W koncu moja paczka to Polski dotarla i skromnie bo skromnie, czas nie pozwolil na wiecej, zaczelam wspolprace z pakamera marzen. Tadam!

Obiecany LINK.

niedziela, 10 maja 2009

Plecak:)

Jeszcze troszke tutaj pragne nachustowac. Baardzo powoli uczymy sie wiazac plecaczki, kazda chustomaniaczka wie, ze to nie jest takie latwe. Zwlaszcza, gdy dziecko kochane wierci sie niemilosiernie podczas wiazania. No, ale udalo nam sie. Mam nadzieje, ze nie po raz ostatni. Zdjecie tez troszke ciezko zrobic, ale cos tam udalo nam sie uchwycic. No i nasza nowa-stara chusta cudnie wyglada:).

środa, 6 maja 2009

Polacy tez potrafia:).Ekle.

Rzadko kiedy ostatnimi czasy serce bije mi szybciej, gdy slysze polskie nowosci muzyczne. Tym razem bylo inaczej. Ten projekt muzyczny do mnie dotarl za posrednictwem mojego ukochanego, wroclawskiego Radia Ram, ktorego slucham codziennie przez internet. Moje odkrycie nazywa sie Projekt Etno Funky Show i mozna go posluchac na MySpace.



Warto poswiecic kilka minut! A ja - musze zdobyc ten album!!!

wtorek, 5 maja 2009

Praca w toku.

Po krotkiej przerwie, znow zabralam sie do pracy. Kiedy tylko zobaczylam guziczki w ksztalcie jablek, pomyslalam - JEZ musi byc! No i jest. To, co tutaj pokaze, bedzie panelem do czarnej torebki. Wszystko, oprocz korony drzewa, wykonane jest z filcu. Mam tylko nadzieje, ze uda mi sie calosc pieknie ponaszywac:).


No i wlasnie przelecialy daleka wode i dotarly do mnie moje nowe tkaniny. Kazda piekna! Kazda cieszy mnie tak samo, jak nowa para butow, czy torebka:).

Tkaniny w zblizeniu mozna zobaczyc tutaj.